Na zaproszenie Dyskusyjnego Klubu Książki w Gminnej Bibliotece Publicznej w Urszulinie 07.05.2014 r. gościła Angelika Kuźniak.
Pisarka jest związana z Gazetą Wyborczą, w której opublikowała kilka doskonałych reportaży. Pani Angelika otrzymała trzykrotnie nagrodę Grand Press za reportaże: Mój warszawski szał, Zabijali we mnie Heidi, Przećwiczyłem śmierć. Najbardziej poruszający wywiad z Hertą Müller przyniósł jej Nagrodę im. Barbary Łopieńskiej. Angelika Kuźniak jest autorką książek: Papusza (o cygańskiej poetce Bronisławie Wajs), Marlene (o Marlenie Dietrich).
Podczas spotkania uczestnicy mieli okazję poznać tajniki warsztatu pracy pisarki. Pani Kuźniak zdradziła, w jaki sposób dokonuje wyboru tematów i jak je opracowuje. Aby powstał dobry tekst, między autorką a jej bohaterami musi być chemia – twierdzi pisarka – postać musi do niej przemówić i wtedy… staje się fascynacją. Czasami wystarczy, tak jak w przypadku Marleny Dietrich, drobiazg (notes z zapisanymi polskimi nazwiskami), który staje się inspiracją do poszukiwań.
Mariusz Szczygieł powiedział o pisarce: Angelika jest tajemnicza i nie lubi być obiektem zainteresowania. Stoi za swoimi bohaterami. Opowiada wspaniale, pięknym, barwnym językiem. Jedna z historii, o Elwirze i Fortunacie, to poruszająca relacja o sile i trwałości uczucia. Angelika Kuźniak pracuje z pasją, dużym wyczuciem i wrażliwością.
Co w planach? Ewa Demarczyk, Zofia Stryjeńska, o której Mieczysław Grydzewski powiedział: Księżniczka malarstwa polskiego. Pozostaje współpraca z wydawnictwem Czarne, chociaż jedna z książek została wydana przez wydawnictwo Znak.
Czytelnicy pytali m. in. o tajniki warsztatu pracy pisarki. Pani Angelika Kuźniak powiedziała, że gromadzi bardzo dużo materiałów, odwiedza archiwa, przeprowadza wywiady, wielokrotnie czyta swoje rękopisy, skrupulatnie dokonuje wyboru, niewiele pozostawia ze zgromadzonego materiału w przygotowanej książce.
Dwugodzinne spotkanie odbyło się w ramach Projektu Instytutu Książki pn. Dyskusyjne Kluby Książki i było prawdziwą ucztą duchową dla uczestników. Pozostaje tylko zagłębić się w lekturze tekstów tego niezwykłego człowieka…